
Kaskader Gary Connery został pierwszym człowiekiem, który bez spadochronu skoczył z wysokości ponad 700 metrów i bezpiecznie wylądował na ziemi. Umożliwił mu to specjalny kombinezon ze skrzydłami.
Skakał już londyńskiego Tower Bridge i Wieży Eiffla, był kaskaderem w filmach Indiana Jones Batman czy Harry Potter, jednak teraz dokonał najbardziej zuchwałego czynu. W środę Gary Connery stał się pierwszą osobą, która wyskoczyła z helikoptera bez spadochronu z wysokości 730 metrów. Wylądował na ogromnej stercie kartonowych pudeł.
“To było naprawdę fantastyczne” – powiedział po skoku. Jego żona z ulgą przyznała „On jest naprawę stuknięty. Cieszę się, że jest już po wszystkim”
Miał założony “strój ptaka”, który spowolnił jego upadek, ale mimo tego, w trakcie swego kilkuminutowego lotu osiągnął prędkość 80 km/h i wpadł w turbulencję. Na kilka sekund przed zderzeniem z ziemią użył skrzydeł w swoim kombinezonie, które spowolniły upadek i umożliwiły lądowanie na stercie kartonowych pudeł.
„Lądowanie na tych pudłach było bardzo wygodne i miękkie. Moje wyliczenia nie zawiodły” Jego żona wyjaśnia, że puste kartony były najlepszym możliwym miejscem do lądowania. „Jakakolwiek rzecz bardziej gęstsza niż tektura i powietrze mogłaby być niebezpieczna przy tak dużej prędkości.”
42-letni Connery zrobił swój pierwszy spadochron gdy miał 23 lata i od tamtego czasu jest profesjonalnym kaskaderem.
Patrick De Gayardon, francuski wynalazca współczesnego kombinezonu ze skrzydłami zmarł, gdy jego spadochron uszkodził się na Hawajami w roku 1998.