Po robotach kierowcach czy dostawcach pizzy przyszedł czas na zautomatyzowaną wersję osoby doglądającej winnicy, czyli winiarza.
Krajem, w którym pokazano ostateczną wersję tworzonego od 2015 roku mechanicznego eksperta od win jest Portugalia, czyli państwo znane ze szczególnie rozległej ich produkcji. Ta mała maszyna nazywa się VineScout i ma szansę zrobić rewolucję w świecie winiarskim.
Zadaniem tego robota będzie samodzielne patrolowanie znajdujących się na terenie winiarni rzędów winogron. Dzięki zainstalowanej na pokładzie VineScouta sztucznej inteligencji, robot będzie przeczesywał gąszcz owoców za pomocą LIDARU, ultradźwięków oraz stereoskopowej wizji 3D. Uzyskane w ten sposób dane, robot przekaże do zarządcy winiarni, który dostaje pełny wgląd w kluczowe informacje. Dowiaduje się w ten sposób, które winogrona są już dojrzałe, wymagają częstszego podlewania itp.
Dodatkowo sztuczna inteligencja robota zawiera algorytmy umożliwiające mu skuteczną pracę w grupach. Oznacza to, że maszyny nie będą co chwilę wpadać na siebie przy patrolowaniu przecinających się tras. Sensory maszyn działają równie sprawnie w dzień oraz w nocy. W ten sposób „mechaniczny pracownik może działać 24 godziny na dobę.
Francisco Roiva, jeden z współtwórców projektu zapowiada, że maszynę czeka jedna ważna próba, polegająca na sprawdzeniu, czy dane zebrane przez VineScouta pokrywają się z informacjami zdobytymi za pomocą tradycyjnych metod.
Jeżeli test się powiedzie, zdaniem Roivira producenci win otrzymają „znacznie efektywniejszy, i praktycznie zautomatyzowany system monitoringu”.
źródło: ruvid.org/ri-world/land-robot-created-to-monitor-key-wine-vineyard-parameters/