Tęczówka – kolorowa część oka, którą analizują skanery – zmienia się wraz z wiekiem danej osoby, czyniąc rozpoznawanie jej przez skaner oka coraz trudniejszym. Z czasem nieuchronnie może prowadzić to do odcięcia dostępu uprawnionej osoby.
Najnowsze badania obalają mit, nigdy niepotwierdzony, że skanery oka mogą dokładnie identyfikować dane osoby przez ich całe życie, mówi Kevin Bowyer, informatyk z Uniwersytetu w Notre Dame. Mimo wszystko skanery oka stają się coraz popularniejszą formą zabezpieczenia. Indie są w trakcie wdrażania ogromnego systemu ewidencji ludności dla swoich 1,2 miliarda obywateli, bazującego na odciskach palców oraz skanie tęczówki.
{jumi [adv/advfront.php]}
„Istniała ogólna opinia, że wygląd tęczówki nie zmienia się podczas życia człowieka, ale tak naprawdę nikt się temu bliżej nie przyglądał”, powiedział Bojan Cukic, kierownik Centrum Badań Technologii Identyfikacyjnych. „To jedna z tych prawd życiowych, których nikt wcześniej nie sprawdzał”, dodał.
Pomiędzy 2008 a 2011 rokiem Bowyer oraz Samuel Fenker, koledzy z Notre Dame, zeskanowali grupę ochotników -studentów i pracowników naukowych używając urządzenia LG 4000 – najwyższej jakości skanera tęczówki dostępnego na rynku. Okazało się, że po trzech latach uzyskali 32 osoby, które nie były w stanie przejść ponownej weryfikacji.
Naukowcy odkryli, że z każdym mijającym rokiem skaner raportował coraz więcej tzw. „fałszywych niezgodności”, okazywało się, że student nie przechodził weryfikacji przez niezgodność obrazu tęczówki z pierwszym zapisem z czasu kiedy był rejestrowany w systemie. W trzecim roku naukowcy odnotowali wzrost fałszywych niezgodności o 150%.
Wzrost niezgodności oznacza, że starzejąca się tęczówka oka nie jest problemem bezpieczeństwa, ale raczej niedogodnością, wydłużającą czas uwierzytelnienia użytkownika. Za każdym razem, gdy ktoś chce uwiarygodnić się za pomocą skanera oka swoją tożsamość, ale zostaje odrzucony, pracownik ochrony musi zweryfikować jego dokumenty ręcznie.
Bowyer stwierdził, że pracownicy rządowi czy korporacyjni powinni porzucić pomysł o zeskanowaniu oka danej osoby raz na całe życie. Zamiast tego skanery oka powinny aktualizować swoje dane w pewnych odstępach czasu. Przykładowa aktualizacja ich funkcji, którą zaproponował Bowyer, zakładałaby, że skaner oka na lotnisku spełniałby dwie funkcje – sprawdzał tożsamość danej osoby, a jednocześnie zachowywałby nowy obraz tęczówki do przyszłych porównań.