
W styczniu bieżącego roku świat obiegła wiadomość, że naukowcom z NASA udało się wysłać na Księżyc i z powrotem za pomocą laserów wizerunek Mona Lisy. Co więcej, zapowiedzieli też wówczas, że w przyszłości lasery mogą posłużyć do komunikacji w przestrzeni kosmicznej. I ta przyszłość właśnie teraz ma miejsce.
We wtorek NASA ogłosiła, że w ramach eksperymentu technologicznego znanego pod mianem Demonstracji Księżycowej Komunikacji Laserowej (w oryg. Lunar Laser Communication Demonstration, LLCD) uczeni odnieśli sukces w zakresie wysłania danych na naturalnego satelitę Ziemi i ich późniejszego odebrania za pomocą strumieni lasera. Dane te przewędrowały z prędkością 622 megabitów na sekundę niemal 385 tysięcy kilometrów. Agencja NASA w związku z tym wydarzeniem napisała na swojej stronie internetowej:
{jumi [adv/advfront.php]}
„W porównaniu do czasów telefonicznych połączeń modemowych [dial-up – przyp. red.], dzisiejsze strony internetowe ładują się z prędkością światła poprzez super-szybkie kable i światłowody. Tak samo jak wy potrzebujecie, by witryny wgrywały się szybko, tak i nasza potrzeba natychmiastowej transmisji danych wiąże się z wysyłaniem i odbieraniem informacji do i z promu kosmicznego. NASA odchodzi od swojej wersji połączenia dial-up (komunikacji opartej na częstotliwościach radiowych) na rzecz własnej wersji super-szybkiego Internetu: komunikacji optycznej”.
Eksperyment LLCD rozpoczął się wraz z wystrzeleniem sondy LADEE we wrześniu – pierwszego tego typu urządzenia przystosowanego do dwukierunkowej komunikacji za pomocą lasera. Poprzednie metody komunikacji wykorzystujące częstotliwości radiowe zaczęły powoli „odchodzić do lamusa”, głównie z uwagi na nieustannie rosnące wymagania ze strony naukowców i astronautów. LLCD będzie trwało jeszcze przez około 30 dni, ale w przyszłości NASA zainicjuje nieco dłuższe testy – w 2017 roku ma się rozpocząć tzw. Demonstracja Retransmisji Komunikacji Laserowej (w oryg. Laser Communications Relay Demonstration, LCRD).