W niedalekiej przyszłości dostęp do Internetu może być możliwy z niemal każdego miejsca na globie. Wiele firm – od Google po Facebook – pracuje nad technologiami, które mają to umożliwić. Ta ostatnia chce, aby dostęp do sieci zapewniały…drony i satelity unoszące się nad ziemią.
Mark Zuckerberg, twórca Facebooka, ogłosił w poprzednim tygodniu, że jego zespół zamierza wykorzystać latające maszyny do zapewnienia Internetu na całym świecie. Pierwsze z nich – drony – mają być zasilane dzięki energii słonecznej – co pozwoli utrzymać im się na niebie przez wiele miesięcy. To ma być rozwiązanie dla terenów podmiejskich o większym zagęszczeniu. Natomiast Internet dla obszarów z mniejszym zaludnieniem zapewnią satelity umieszczone na orbitach geostacjonarnej i okołoziemskiej.
Dla każdego z tych urządzeń Laboratorium Łączności Facebooka opracowuje technologię bezprzewodowej komunikacji optycznej (FSO) wykorzystującą niewidzialne wiązki laserowe w podczerwieni do przesyłania danych. „FSO to obiecująca technologia, która pozwala znacznie zwiększyć szybkość połączeń internetowych oferowanych przez satelity i drony” – podano na stronie Internet.org.
Niedawno Facebook wykupił firmę Titan Aerospace produkującą drony. Teraz już wiadomo, m.in. w jaki sposób bezzałogowe pojazdy latające będą wykorzystane. Inicjatywa Facebooka (Internet.org) współpracującego z chociażby Nokią, Operą, Ericssonem i Samsungiem nie jest jedyna. Podobne działania wykonuje Google, które chce dostarczać Internet w balonach. Przyszłość pokaże, który z molochów wygra tą batalię.
Źródło: Gizmag.com