W Nowym Jorku eksperymentuje się z publicznym dostępem do WiFi, umieszczając nadajniki w takich lokacjach jak budki telefoniczne czy śmietniki. Tymczasem za oceanem, w miasteczku nieopodal Londynu, postanowiono przetestować nieco bardziej przyziemne rozwiązanie, rozsyłając sygnał WiFi prosto z…chodników.
Inicjatywa chodnikowego WiFi nie jest pomysłem władz, lecz nietypową kampanią reklamową firmy Virgin Media, zajmującej się między innymi dostarczaniem internetu. Na swój eksperyment wybrali centrum skromnej mieściny Chesam, położonej około 50 kilometrów od Londynu. Nadajniki umieszczono w różnych elementach chodnikowej infrastruktury, takich jak chociażby studzienki kanalizacyjne, a przesyłany z nich internet dobija do prędkości 166 Mbps.
Virgin Media tłumaczy, że miasteczko to zostało wybrane na ich kampanię ze względu na skłonność jego samorządu do inwestowania w innowacyjne rozwiązania. Poza oczywistym celem, jakim jest narobienie sobie tzw. „publicity” firma także chce sprawdzić, jak takie rozwiązanie sprawdza się w praktyce. Samo miasto zaś również tego korzysta, gdyż szybki i powszechnie dostępny internet w centrum miasta jest czymś co przypadnie do gustu zarówno mieszkańcom oraz miejscowym przedsiębiorcom, jak i zwiedzającym okolicę turystom.
Jeżeli internet prosto z trotuaru przypadnie użytkownikom do gustu, Virgin Media planuje zacząć budować podobne sieci w innych miastach oraz miasteczkach. Jak zapewniają, potrzebują tylko znaleźć włodarzy miast o otwartych umysłach, chętnych do testowania nowych rozwiązań.
fot.
http://www.sciencealert.com/this-smart-pavement-is-giving-pedestrians-access-to-free-wi-fi