Projektantom wirtualnych światów wyrasta pod nosem konkurencja. Jest nią sztuczna inteligencja, która po odpowiednim treningu nauczyła się tworzyć pierwsze wirtualne miasta.
Stworzenie ogromnych, wirtualnych światów, jakie mamy szansę podziwiać w takich hitowych produkcjach jak Red Dead Redemption 2, czy też kolejne odsłony serii Assassin’s Creed wymagają wytężonej i czasochłonnej pracy całych zespołów developerów. Czy w przyszłości odciąży ich nieco AI opracowana przez Nvidia?
Opracowana przez specjalistów od kart graficznych sztuczna inteligencja udowodniła na konferencji NeurIPSA w Montrealu, że potrafi samodzielnie tworzyć wirtualne krajobrazy miejskie. Dokonała tego wykorzystując dwa narzędzia: silnik graficzny autorstwa Nvidia oraz przetworzone za pomocą technologii deep learning (głębokie uczenie – jeden z algorytmów z szerokiego spektrum metod uczenia) materiały filmowe pokazujące różne miasta.
Rezultatem tego połączenia była prosta gra, pozwalająca na krótką przejażdżkę po wygenerowanym przez krzemowy umysł mieście. Zawierała sporo błędów i jak przyznaje wiceprezes działu deep learning Nvidia Bryan Catanzaro, był to raczej tylko „dowód na to, że tę ideę można rzeczywiście zrealizować, niż grę, w którą można z przyjemnością pograć”.
Niewykluczone, że w przyszłości tego rodzaj SI zostanie zaprzęgnięta do prac nad nowymi grami. Nie liczmy tylko, że nastąpi to w ciągu roku czy dwóch: jak uważa Cantazaro, mogą minąć nawet „dekady”, nim do tego dojdzie.
https://futurism.com/ai-dreams-trippy-video-games-based-real-life