Każdego roku dno morskie w pobliżu Antarktydy porasta dywanami glonów. Organizmy te, wraz z bakteriami, które w nich żyją, służą jako pokarm dla zooplanktonu. Naukowcy znając ważną rolę alg, postanowili zbadać sposób i możliwości ich rozprzestrzeniania. Do tego celu wykorzystali Gavię – podwodnego drona.
Duńscy naukowcy z Uniwersytetu w Aarhus wpadli na pomysł, aby do badania populacji glonów użyć autonomicznego pojazdu podwodnego (AUV). Wybór padł na drona islandzkiej produkcji – Gavię. Maszyna w kształcie torpedy posiada sonar i skierowany do dołu aparat. Dzięki temu może być wykorzystywana uniwersalnie do mapowania dna. Gavia oprócz żywych organizmów wykryje obiekty podwodne,wraki i sprawdzi stan rurociągów podmorskich. W tym przypadku urządzenie zmodyfikowano wbudowując radiometr, co poszerzyło możliwości skanowania.
Pojazd zanurza się przez wycięte otwory w lodzie i rozpoczyna wykonywanie zaprogramowanej wcześniej trasy. Przeprowadza m.in. pomiary ilości docierającego światła (ważnego czynnika w rozwoju alg). To dostarcza naukowcom informacji na temat potencjalnych miejsc występowania kolonii. Rezultaty są na tyle efektywne, że podobne w przyszłości badania mają być wykonywane również w Arktyce. Użycie drona pozwala na mapowanie znacznych obszarów, co wcześniej nie było możliwe. Praca nurków byłaby mniej skuteczna, czasochłonna i w dodatku niebezpieczna.
Źródło: Gizmag.com