
Kofeina z reguły kojarzy nam się pozytywnie jako środek pobudzający. Spożywanie kawy, herbaty, energy drinków a nawet czekolady jest popularnym sposobem na rozpoczęcie dnia i „przebudzenie”. Niestety kofeina w większych ilościach jest toksyczna.
Dotyczy to nie tylko organizmu człowieka, ale również jego otoczenia. Zanieczyszczenie wód i ścieków tym związkiem może być bowiem bombą ekologiczną. Naukowcy wymyślili nietypowy sposób na jej „rozbrojenie”.
Według popsci.com nawet niewielkie ilości kofeiny w ściekach i wodzie są szkodliwe dla natury. Przede wszystkim ma to swoje odzwierciedlenie w zieleni miejskiej i życiu roślin – związek bowiem potrafi zahamować ich wzrost i uniemożliwia rozwój. Oprócz tego kofeina zabija szczepy bakterii (w tym pożyteczne)…chociaż nie wszystkie.
{jumi [adv/advfront.php]}
Pewien rodzaj bakterii Pseudomonas putida CBB5 potrafi asymilować kofeinę. Bakterie mogą być więc przydatne do oczyszczania wody ściekowej z kofeiny, ale niestety mogą żyją również z wchłaniania innych związków.
Naukowcy z University of Texas z Austin i University of Iowa z Iowa City stworzyli więc szczep bakterii Escherichia coli, który żywi się kofeiną, ale nie może żyć bez niego. Bakteria nie może syntetyzować DNA lub RNA w środowisku bezkofeinowym, więc ginie wraz z oczyszczeniem wody. Nietrudno domyśleć się, że takie rozwiązanie jest dużo skuteczniejsze i bezpieczniejsze. Co ciekawe – badacze testowali aktywność bakterii na używkach z Coca Colą, Diet Coke, kawą espresso od Starbucks i Red Bullem.
Odkrycie może więc w dużym stopniu przyczynić się do skuteczniejszego oczyszczania wód. Niemożliwe wydaje się bowiem, że ludzie zrezygnują ze swoich ulubionych używek.